Zamiast przygotowywac sie do swiat, zrobilam sobie wolne...od wszystkiego i poszlam na spacer.
Tylko ja i aparat. Wpadlam prawie ze w euforie, gdy z zacienionego lasu wyszlam na otwarta przestrzen. Snieg odbijal promienie sloneczka i wszystko wydawalo sie zaczarowane...a ja poprostu bylam i delektowalam sie widokiem. Zapomnialam o czasie, o zimnie, nawet nie wiem czy byli tam jacys ludzie...poprostu bylam.
Tylko ja i aparat. Wpadlam prawie ze w euforie, gdy z zacienionego lasu wyszlam na otwarta przestrzen. Snieg odbijal promienie sloneczka i wszystko wydawalo sie zaczarowane...a ja poprostu bylam i delektowalam sie widokiem. Zapomnialam o czasie, o zimnie, nawet nie wiem czy byli tam jacys ludzie...poprostu bylam.
0 Yorumlar